Wiele osób wręcz kategorycznie odmawia zakupu drobiu, ponieważ panuje powszechne przekonanie o tym, że ten rodzaj mięsa zawiera w sobie masę antybiotyków. Jak wiadomo, zdarzają się różne sytuacje, ale wrzucanie wszystkich kur do jednego worka nie jest rozwiązaniem.
Skąd wzięły się obawy dotyczące mięsa drobiowego?
Media potrafią być bardzo wpływowe – w prosty sposób umieją zmanipulować swoich odbiorców. To właśnie one zaczęły w pewnym momencie rozpowszechniać wszelkie informacje, często nawet fake newsy na temat faszerowania kur szkodliwymi antybiotykami. Powoływano się na negatywne skutki dla zdrowia, które może powodować spożywanie leczonego antybiotykami drobiu.
W historii zdarzało się wiele przypadków, gdy podczas badania mięsa drobiowego wykrywano różnego rodzaju substancje, zwłaszcza antybiotyki, które nie powinny być spożywane przez ludzi. Mimo to należy pamiętać, że technologia idzie do przodu, ciągle udoskonalane są metody badania produktów drobiowych, tak aby do sprzedaży nie trafiła szkodliwa żywność. Dodatkowo Najwyższa Izba Kontroli w 2018 roku zaniepokoiła się wynikami kontroli hodowców drobiu – w związku z tym sposoby badania drobiu uległy zmianie na lepsze.
Jakie zadanie spełniają antybiotyki?
Antybiotyki podawane zwierzętom spełniają taką samą funkcję jak te, które są podawane ludziom. Stosuje się je w przypadku występowania jakiegoś schorzenia. W Polsce obowiązuje zakaz podawania zwierzętom jakichkolwiek antybiotyków, z wyjątkiem sytuacji, gdy w stadzie rozwinęła się choroba. Hodowca sam nie decyduje jakie leki, antybiotyki ma zamiar podać kurczakom – zajmuje się tym lekarz weterynarii.
Warto również pamiętać, że nawet jeśli dane zwierzę było poddane antybiotykoterapii, nie oznacza to, że nie może później trafić do sprzedaży jako żywność. Antybiotyki stosowane są przez określony czas, a po zakończeniu leczenia, musi minąć odpowiedni okres w celu zmetabolizowania leku.
Monitoring produkcji drobiu jest na bardzo wysokim poziomie. Żywność jest dokładnie sprawdzana, a gdy w drobiu zostaną wykryte jakiekolwiek substancje, które potencjalnie mogą zagrażać ludzkiemu zdrowiu, taki produkt nie ma możliwości trafienia do sprzedaży. Kontrolą produktów drobiowych zajmują się zarówno producenci, jak i Inspekcja Weterynaryjna.
Hodowcy są skutecznie odstraszani od stosowania antybiotyków w hodowli drobiu. Jeśli podejmą działania, które są niezgodne z regulacjami prawnymi, grożą im bardzo wysokie kary. Same antybiotyki również nie należą do najtańszych substancji, zatem dla wielu hodowców ich stosowanie nie będzie w żaden sposób opłacalne.